Dlaczego kobiety powinny badać poziom żelaza i ferrytyny?
Pytając się swoich podopiecznych „jak się czujesz?”, często w odpowiedzi słyszę „jestem przemęczona, ale to wiesz…pogoda”. Często po kilku pytaniach dochodzą też inne objawy. Wśród nich słyszę, że włosy wypadają jakby więcej niż wcześniej, a do tego dochodzi to rozkojarzenie. A jakby tego było mało to nawarstwia się jeszcze drażliwość, bóle głowy i ogólne osłabienie. Niewątpliwie jesteśmy mistrzyniami w znajdowaniu sobie wytłumaczeń, bez poszukania prawdziwej przyczyny.
Rzeczywiście na nasze zdrowie ma wpływ bardzo wiele zewnętrznych czynników. Z pewnością pogorszona pogoda czy brak słońca w sezonie jesienno-zimowym nie przechodzi niezauważone przez nasz organizm. Ale gdy nasze objawy nie słabną mimo zmieniających się czynników zewnętrznych warto sprawdzić z czego to wynika. W ostatnim wpisie pisałam o podstawowych badań profilaktycznych, które powinna wykonać każda kobieta. Wśród nich pojawiło się oznaczenie poziomu ferrytyny. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Ci dlaczego ten pomiar jest tak ważny i jak dużo możesz zyskać oznaczając ferrytynę regularnie.
Jakie objawy powinny Cię zaniepokoić?
Tak jak wspominałam wcześniej, zbyt często za normę uznajemy stan zachwianej równowagi. Drażliwość, bladość skóry, wypadanie włosów, senność, bóle i zawroty głowy. Do tego dochodzi nadwrażliwość na zimno, problemy z koncentracją i złe samopoczucie. Często to opis naszej codzienności. A o czym może świadczyć? O niedokrwistości z niedoboru żelaza. Objawy są na tyle niespecyficzne, że rzeczywiście w tym szybkim pędzie dnia codziennego, trudno nam na nie zwrócić uwagę i traktować z odpowiednią uwagą.
Dlaczego każda kobieta powinna badać ferrytynę?
Jak widzisz powyżej, częstym powodem naszych niespecyficznych objawów jest niedobór żelaza w organizmie. Żelazo występuje głównie w białkach i enzymach. Głównym białkiem, które wykorzystuje żelazo jest hemoglobina. Zawarta jest ona w erytrocycie, czyli czerwonej krwince, która odpowiada za transport tlenu i dwutlenku węgla. Dzięki czemu umożliwia produkcję energii w każdej komórce naszego organizmu. Dlatego też, jeżeli mamy bardzo duże niedobory żelaza w organizmie, będzie to widoczne w wyniku morfologii krwi. Parametry świadczące o stanie naszych erytrocytów będą znacząco obniżone.
Jednak nim do tego dojdzie, już wcześniej mamy znak ostrzegawczy, który świadczy o ubożeniu naszych wewnętrzych magazynów żelaza. Takim parametrem jest ferrytyna. Ferrytyna jest magazynem żelaza w organizmie człowieka. Jeżeli z jakiegokolwiek powodu w naszym ciele zaczyna brakować żelaza, pierwszą reakcją będzie wykorzystanie zmagazynowanego żelaza w ferrytynie. Natomiast, im dłużej korzystamy z własnych zapasów bez ich uzupełniania, tym jest ich po prostu mniej. Czyli pierwszą oznaką tego, że mamy za małe dostawy żelaza z zewnątrz, będzie ubożenie wewnętrznego magazynu.
Kiedy powinnyśmy się niepokoić? Kiedy poziom ferrytyny we krwi spada poniżej 50mcg/dl. Gdy dochodzi do 10-20mcg/ml mówimy już o znaczącym niedoborze żelaza.
Dlaczego to jest tak ważne dla kobiet?
U kobiet zapotrzebowanie na żelazo jest wyższe niż u mężczyzn. Wynika to z cyklicznego zubożenia jego zawartości w naszym organizmie. Oczywiście mowa tu o cyklu miesiączkowym, w trakcie którego co miesiąc tracimy wraz z krwią menstruacyjną również i żelazo. Natężenie tego procesu zależne jest też od intesywności samej miesiączki, co jest kwestią indywidualną. Jest to naturalny proces, którego nie uniknie żadna kobieta miesiączkująca.
Żelazo a dieta
Żelazo jest mikroskłanikiem, którego wchłanianie z przewodu pokarmowego zależy od tego jakie jego zasoby mamy obecnie w organizmie. Co więcej, zmienną wpływającą na to jest jeszcze źródło samego żelaza. Jeżeli mówimy o żelazie hemowym, czyli takim które występuje w produktach odzwierzęcych, to jego wchłanianie szacuje się na około 30%. Jednak, źródłem żelaza w diecie nie są wyłącznie produkty odzwierzęce. Wśród źródeł żelaza wyróżniamy też produkty roślinne. W nich żelazo występuje w formie niehemowej. Jego wchłanianie jest słabsze i wynosi około 10%. Między innymi przez to, często możemy się spotkać z mitem, że wegetarianie mają częściej anemie. W rzeczywistości to, że jesz mięso nie gwarantuje Ci, że nie takiego problemu nie będziesz mieć. Ważne jest jednak aby wiedzieć jakie produkty będą dobrym jego źródłem i jak pomagać organizmowi je wchłaniać z przewodu pokarmowego.
Jak zadbać o żelazo
Niedobór żelaza może wynikać z wielu czynników. Wśród nich głównym winowajcą jest niedoborowa dieta. Tak jak wspominałam wcześniej, wchłanialność żelaza z przewodu pokarmowego jest niska. Dlatego, powinnyśmy szczególnie zadbać o jego zawartość w diecie. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne, nawet na diecie wegetariańskiej.
Jakie są najlepsze źródła żelaza?
- nasiona roślin strączkowych (soczewica, fasola, ciecierzyca) – zawartość żelaza w 100g ugotowanych nasion jest porównywalna do jego odpowiednika w mięsie – około 2-2.7mg
- kasze (amarantus, gryczana, jaglana) i produkty pełnoziarniste (chleb razowy)
- orzechy i pestki
- suszone owoce (pomidory – to też owoce – oraz morele)
- warzywa (brokuły, jarmuż, szpinak i wiele innych)
- oczywiście mięso też jest dobrym składnikiem żelaza, zwłaszcza czerwone, jednak osobiście zalecam nie bazować diety na produktach odzwierzęcych. Dlatego też, mięso u mnie ląduje na ostatnim miejscu na liście
Jak wspomagać wchłanianie żelaza?
Oprócz dobrych źródeł żelaza, warto zadbać o jego prawidłowe wchłanianie. Jest kilka trików, które pomogą Ci zwiększyć biodostępność tego składnika z przewodu pokarmowego. Wśród nich można wymienić następujące czynności:
- Dodatek witaminy C do dania (papryka, owoce leśne, natka pietruszki, kiszonki, kalafior czy brokuł i wiele innych)
- Zachowanie 30 minutowego odstępu między posiłkiem a spożyciem kawy lub herbaty
- Obniżanie zawartości fitynianów, poprzez moczenie kasz czy nasion strączkowych, gotowanie czy dodatek witaminy C.
Jak widzisz wcale nie są to trudne czynności, które w skuteczny sposób pomogą Ci zwiększyć przyswajalność żelaza niehemowego z przewodu pokarmowego.
Co musisz zapamiętać?
- Obserwuj się i nie bagatelizuj żadnych swoich objawów
- Pamiętaj o regularnych badaniach profilaktycznych, również oznaczania poziomu ferrytyny
- Żelazo jest niezbędne do utrzymania podstawowych funkcji życiowych, w tym odżywienia każdej komórki naszego ciała
- Zmęczenie, drażliwość, wypadające włosy, bladość skóry, bóle głowy – to często objawy niedoboru żelaza w diecie
- Pierwsze oznaki zachwianej gospodarki żelaza w organizmie będą widoczne w obniżonym poziomie ferrytyny we krwi
- Dążymy do tego, by utrzymać poziom ferrytyny na poziomie minimum 50-60mcg/ml
- Obniżone parametry morfologii krwi świadczą o znaczącym niedoborze żelaza w organizmie
- Włącz do codziennego menu produkty bogate w żelazo, takie jak strączki, pełnoziarniste kasze i pieczywo, warzywa, orzechy i pestki
- Zadbaj o higienę spożywania posiłków i podniesienie wchłaniania żelaza
- Jeżeli nadal czujesz się zagubiona w gąszczu informacji, odezwij się do mnie, pomogę Ci zbilansować Twoją dietę