Kaszotto – jak to się je?

„Mam pełną lodówkę, ale kompletnie brak pomysłu co z tego ugotować”

„Tobie jest łatwiej, bo lubisz gotować, ja kompletnie nie mam pomysłu”

„Jestem na tej diecie ale już nie mam pomysłów co powinnam jeść”

Jeżeli utożsamiasz się z tymi problemami, to musisz wiedzieć, że nie jesteś w tym sama. W swojej praktyce bardzo często spotykam się z tymi wątpliwościami. Zaraz za nimi zaczyna przychodzić wątpliwość, że Tobie to się nigdy nie uda i nie ma sensu się starać więcej. To błąd! Zapraszam Cię dzisiaj na krótki przewodnik po tym jak komponować dobrze zbilansowane kaszotto.

Zawsze jak zaczynam edukację żywieniową staram się uczyć pacjentki jak mogą sobie one poradzić samodzielnie w komponowaniu posiłków. Pierwszym krokiem jest ustalenie sobie kilku plastycznych przepisów, które będziemy mieć zawsze w zanadrzu. Plastycznych, czyli takich, w których zmiana kilku składników sprawi, że będziemi mieli całkowicie nowe danie na talerzu. I tak też jest z kaszottami. Tutaj można szaleć do woli, przerabiać, dodawać czy zmieniać! A przy tym wykorzystywać też to, co mamy w lodówce, łącznie z jakimiś resztkami.

Jak komponować kaszotto?

1. Baza – to oczywiście kasza, czyli źródło białka roślinnego, węglowodanów i błonnika, jak i wielu składników mineralnych i witamin. Stosuj jak najwięcej różnych kasz, tak by dostarczać wraz z nimi jak największej gamy składników mineralnych!
2. Źródło białka – strączki (w tym tofu, tempeh), ryby, ser czy mięso – pamiętaj o nich nie tylko po to, by dostarczyć białka w diecie ale zwiększyć też sytość posiłku
3. Warzywa – zasada jest prosta „im więcej, tym lepiej!”. Zadbaj o to, by danie było jak najbardziej kolorowe.
4. Źródło tłuszczów – szczególnie polecam oliwę z oliwek, olej rzepakowu ale i olej z wiesiołka czy czarnuszki. Tych dwóch ostatnich nigdy nie podgrzewamy, zawsze spożywamy „na zimno”. Wynika to z dużej zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które pod wpływem temperatury będą się utleniać. Źródłem tłuszczu są też orzeczy czy nasiona a ich dodatek nie tylko wzbogaci smak dania ale jego gęstość odżywczą i sytość.

Wszystkie wymienione wyżej grupy produktów są bardzo ważne, tak naprawdę w każdym daniu. Duża różnorodność produktów spożywczych to podstawa dostarczenia wszystkich niezbędnych składników diety. Ponadto, im więcej produktów znajdzie się na Twoim talerzu, tym lepiej dla Twojej mikrobioty jelitowej. A mikrobiota jelitowa ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Mowa tu nie tylko o wpływie na układ odpornościowy, rozwój chorób metabolicznych ale również gospodarkę hormonalną, w tym estrogeny. Jak widzisz, w łatwy sposób poprzez dodanie kilku produktów na swoj talerz, możesz działać prewencyjnie i dbać o swoje zdrowie.

Co więcej, połączenie błonnika, białka i tłuszczu zwiększa sytość dania, normuje wyrzut glukozy i insuliny a tym samym przeciwdziała ich wahaniom. Wszystkie te aspekty są szczególnie istotne, gdy zmagasz się z insulinoopornością, PCOS, hiperandregonizmem czy innymi zaburzeniami hormonalnymi.

Zapraszam Cię też do wypróbowania szybkiego przepisu na sycące, kolorowe kaszotto z jarmużem i cieciorką!

Zapraszam Cię też do śledzenia mnie na instagramie, gdzie treści pojawiają się częściej – bądź na bieżąco!